Udana lecz pechowa inauguracja wiosny

Udana lecz pechowa inauguracja wiosny

152 dni - dokładnie tyle minęło od ostatniego naszego meczu ligowego. Po solidnie przepracowanym okresie przygotowawczym wróciliśmy na ligowe boiska. W pierwszym spotkaniu w sobotę 1 kwietnia o godz. 10.00 podejmowaliśmy zespół Motoru Lublin. Bardzo chcieliśmy zrewanżować się lublinianom za wysoka (0:8) porażkę z jesieni i jeśli chodzi o ogólną postawę drużyny, w zupełności nam się to udało. W przekroju całego meczu co prawda to goście prowadzili grę, ale to my stworzyliśmy sobie 5-6 sytuacji czysto stuprocentowych. Jak dobry był to mecz w naszym wykonaniu świadczy fakt iż naszymi okazjami z tego pojedynku spokojnie możnaby obdzielić wiekszą część meczów rundy jesiennej. Motorowcy praktycznie nie zagrozili naszej bramce, a gole strzelili po błędach indywidualnych w kryciu. Reasumując, gra i postawa drużyny bardzo cieszy, stwarzane sytuacje również. Teraz tylko trzeba pracować aby zacząć je wreszcie wykorzystywać...

W meczu zagrali: bramkarz Tobiasz Jóźwiak oraz zawodnicy z pola Adam Borzęcki, Kacper Dobosz, Damian Haraszczuk, Krzysztof Karczmarz, Maksymilian Karczmarz. Daniel Kowalski, Bartosz Lipski, Kamil Marciniak, Maksymilian Matyjaszczyk, Kacper Sapała, Krystian Skubisz, Kacper Szczęch, Mateusz Urban, Jan Wiącek, Wojciech Zagajski. 

Po spotkaniu z Motorem, cała drużyna wybrała się na wycieczkę do Warszawy gdzie z trybun stadionu pry ul. Łazienkowskiej obejrzeliśmy wygraną zespołu Legii nad Pogonią Szczecin 2:0. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości